Spotkali się Czech Słowak i Polak na piwie w Jesenicach koło Pragi. Przybyło 56 motocykli Yamaha XTZ wszelakich pojemności. Czescy koledzy pokazali nam piękno swojego kraju z tysiącem zakrętów, fantastycznymi krajobrazami i zwyczajem picia piwa. Przejechałem około 2 tysięcy km, w tym pobiłem swój dzienny rekord, czyli 800 km ciągłej jazdy. Myślałem że tyłek mi odpadnie ale jakoś dałem radę.
Zarabialiśmy na nasz wyjazd w kopalni......... kopalni złota.
W drodze do naszych czeskich braci zamieniliśmy kaski motocyklowe na górnicze, zwiedziliśmy kopalnię złota w Złotym Stoku.
Przejechaliśmy przez nasze piękne Góry Stołowe.
Tuż za granicą obejrzeliśmy niesamowity bunkier w Nachodzie.
Nasi południowi sąsiedzi mają fantastyczną kuchnię. Na zdjęciu knajpka na szczycie w Nachodzie.
Wieczorem dotarliśmy do Jesenic. Jak widać nie sami.
Po długotrwałej wieczornej degustacji czeskiego piwa i porannym wytrzeźwieniu, czas na przyjmowanie widoków.
Chwila relaksu.
Muzeum poczciwej Jawy i CZty zrobiło na nas wrażenie.
Odcinek offowy w wykonaniu Marcina.
Okolica tysiąca zakrętów.
Sprawdzanie miękkości podłoża.
podróże motocyklowe wyprawy motocyklowe
Zarabialiśmy na nasz wyjazd w kopalni......... kopalni złota.
W drodze do naszych czeskich braci zamieniliśmy kaski motocyklowe na górnicze, zwiedziliśmy kopalnię złota w Złotym Stoku.
Przejechaliśmy przez nasze piękne Góry Stołowe.
Tuż za granicą obejrzeliśmy niesamowity bunkier w Nachodzie.
Nasi południowi sąsiedzi mają fantastyczną kuchnię. Na zdjęciu knajpka na szczycie w Nachodzie.
Wieczorem dotarliśmy do Jesenic. Jak widać nie sami.
Po długotrwałej wieczornej degustacji czeskiego piwa i porannym wytrzeźwieniu, czas na przyjmowanie widoków.
Chwila relaksu.
Muzeum poczciwej Jawy i CZty zrobiło na nas wrażenie.
Odcinek offowy w wykonaniu Marcina.
Okolica tysiąca zakrętów.

podróże motocyklowe wyprawy motocyklowe
Kowal tobie dupa mało nie odpadła a mi dupę żal ściska że nie mogłem być z wami ehhh - jak zwykle miszczowskie foty.
OdpowiedzUsuńPozdrawia Safi