niedziela, 11 grudnia 2011

Maroko 10.2011 część piąta.

    Po obfitym Marokańskim śniadaniu wsiadamy na nasze mechaniczne rumaki. Kilka kilometrów od hoteliku wjeżdżamy do wąwozu Todra. Widoki są niesamowite, skały pną się do góry na kilkaset metrów a droga wiedzie wzdłuż małej wartkiej rzeki. Robimy postoje co kilkaset metrów robiąc zdjęcia i chłonąc surowy, skalisty krajobraz. W połowie drogi zjeżdżamy na tzw łącznik i docieramy do wąwozu Dades z niesamowitym odcinkiem serpentyn. Po krótkim postoju na kawę kierujemy się na północ w stronę Tilmi. Pniemy się w górę szutrową drogą, GPS w najwyższym punkcie pokazuje 3 tysiące mnpm. Wpadamy w burzę gradową z piorunami, temperatura spada do kilku stopni. Wieczorem docieramy do naszego noclegu w Agoudal. Rano kiedy pakujemy motocykle jest kilka stopni poniżej zera.
Jedziemy w stronę wodospadów Ozoud. Do Marakeszu docieramy po zmierzchu klucząc po wąskich, zatłoczonych uliczkach. Po odstawieniu motocykli na parking strzeżony docieramy do uroczego hoteliku. Po szybkiej kąpieli idziemy na główny plac w mieście na kolację i nocne włóczenie się po starej Medynie.

Serpentyny w wąwozie Dades.

Droga w wąwozie Todra.



W drodze do następnego wąwozu napotkaliśmy karawanę Berberów.

Berberyjskie dziecko.

Na łączniku pomiędzy wąwozami Todra i Dades.

Lokalny środek lokomocji.



Dolina Dades.

Gdzie te osły na motocyklach jadą?  :)



Droga do Agoudal.




Gradobicie - nawet spodnie motocyklowe nie uchroniły nas przed bolesnymi uderzeniami lodowych pocisków.


 Temperatura mocno spada, czas na ciepłe gacie.




Miejscowość Agoudal.

Rześki poranek w Agoudal.

Droga do wodospadów Ouzoud.




Żywe niespodzianki po drodze. 





Kaktusowe dzikie pola.







Piękna, dzika marokańska przyroda.

Wodospady Ouzoud.





Maroko to kraj niesamowitych kontrastów. Gra w piłkę wśród śmieci sto metrów od wodospadów.


Nasz przytulny hotelik w Marakeszu.

Odmaczanie dupska przez  Krzyśka " Sambora".


Upragniona kolacja.

Nocne łażenie po Medynie.

podróże motocyklowe wyprawy motocyklowe.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz