Gruzja to zielone góry, domowe wino, szutrowe drogi do Omalo, Shatili i Ushguli, to spanie w namiocie z najpiękniejszym widokiem na świecie, to ziemniaki pieczone w ognisku i kąpiel w rzece. Gruzja to magiczne Tbilisi, najlepsze chinkali w El Depo, to skalne klasztory i piękne monastyry.
Sakartvelo... już tęsknimy...
Armenia... dla nas duża niewiadoma ale też bardzo pozytywne zaskoczenie. Armenia to pyszna, różnorodna kuchnia, skaliste góry, majestatyczne świątynie, pozytywni ludzie, spokój i cisza...
Jeszcze tam wrócimy!
Jeszcze tam wrócimy!
Więcej zdjęć TUTAJ
Piękna wyprawa, musiało być na niej wspaniale. Zbieram się do kupna nowego motocykla jak poprzedni skasowałem w wypadku. Udało mi się dostać pożyczkę na raty bez zaświadczeń z https://taktofinanse.pl/pozyczka-takto i jeszcze w tym miesiącu wybieram i kupuję nowy motocykl. Chciałem na pierwszą wyprawę wyruszyć dookoła Polski, a w przyszłym roku może pomyślę o jakiś dalszych wyprawach
OdpowiedzUsuń